Co zrobić z długiem i jak nie popaść w niewolę kredytową

„Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na rzeczy, których nie potrzebujemy, aby zaimponować ludziom, na których nam nie zależy” – zauważył bohater kultowej książki „Fight Club”. Znajoma sytuacja, prawda? Często wszyscy dajemy się wciągnąć w ten niepotrzebny wir.  Wiele osób kupuje samochody, telefony, markowe ubrania, biżuterię, na którą ich nie stać.

Obecnie prawie co drugi Polak ma co najmniej  jeden niespłacony kredyt. W większości przypadków ludzie pożyczają pieniądze na rzeczy, bez których mogą się obejść: nowy telefon komórkowy, sprzęt AGD, wakacje itp. Kredyty są często zaciągane bezpośrednio w sklepie, bez wcześniejszej analizy ich zdolności do spłaty. Ludzie nawet nie myślą o tym, jak będą spłacać i co zrobią, jeśli stracą pracę. Kredyty te zaciągane są pod wpływem chwilowego impulsu, aby zaspokoić swoje potrzeby.

W tym artykule dowiesz się, kiedy możesz zaciągnąć kredyt i co zrobić, jeśli nie możesz go spłacić, a także odpowiemy na inne pytania.

Kiedy wziąć kredyt?

Kredyt niekoniecznie jest „złem”. Czasami nie możesz się bez niego obejść. Na przykład, mało prawdopodobne jest, aby przeciętny Polak mógł sobie pozwolić na zakup mieszkania za własne pieniądze. W takim przypadku sensownym rozwiązaniem jest zaciągnięcie kredytu, ale należy zrobić to dopiero po dokładnym przemyśleniu.

W związku z tym muszą być spełnione co najmniej następujące warunki:

1. Oblicz, jaką część swojego budżetu rodzinnego możesz przeznaczyć na spłatę miesięcznej raty.

Możesz zastosować następującą zasadę: miesięczna rata nie powinna przekraczać 35-40% dochodu netto Twojej rodziny. Należy również odliczyć od dochodu gospodarstwa domowego inne obowiązkowe opłaty, a także, jeśli to możliwe, wydatki na żywność.

2. Zaoszczędź na zaliczkę. Im większa jej wartość, tym niższe jest oprocentowanie i mniejsza dopłata.

3. Oblicz wszystkie zagrożenia

Odpowiedzcie sobie na te pytania: „Co się stanie, jeśli nie będę spłacał kredytu hipotecznego w terminie?”, „Jak spłacę kredyt, jeśli zostanę zwolniony z pracy?”, itp.

4. Stwórz własną poduszkę finansową.

Zaoszczędź kwotę równą co najmniej kilku miesięcznym ratom kredytu. W ten sposób, jeśli stracisz pracę, będziesz w stanie spłacać kredyt hipoteczny przez jakiś czas.

Dopiero po przeanalizowaniu wszystkich tych punktów można ubiegać się o kredyt hipoteczny. Mniej więcej taką samą analizę należy przeprowadzić przed zaciągnięciem jakiejkolwiek innej pożyczki.

Dlatego zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego jest jak najbardziej dopuszczalne, ponieważ jeśli oszczędzamy na mieszkanie na własną rękę, ceny nieruchomości mogą w międzyczasie gwałtownie wzrosnąć.

Rozważmy inną opcję. Osoba musi przejść kosztowny cykl leczenia. Pieniądze są pilnie potrzebne, a oszczędzanie na własną rękę nie jest możliwe. W takim przypadku pożyczka pozostaje prawie jedyną opcją.

Albo jeszcze jedna opcja. Wzięcie kredytu na samochód to poważna sprawa. W rzeczywistości w momencie spłacania kredytu samochód może być już w takim stanie, że trzeba będzie go wymienić. Na zaciągnięcie kredytu za granicą stać tylko osoby zamożne. W końcu banki dokładnie oceniają wypłacalność i po prostu nie pożyczą pieniędzy osobie, która nie spełnia ich wymagań. Dlatego oprocentowanie pożyczki jest tam na niskim poziomie.

W naszym kraju ludzie zaciągają kredyt głównie wtedy, gdy nie mają wystarczająco dużo pieniędzy przed wypłatą, gdy chcą kupić coś drogiego, ale niepotrzebnego. Jednocześnie w większości przypadków poziom dochodów kredytobiorców pozostaje na niskim poziomie. Banki, udzielając kredytów konsumenckich, często nie przywiązują należytej wagi do oceny wypłacalności klientów. A jeśli pożyczki są udzielane w instytucjach pożyczkowych, to w ogóle nie ma analizy klienta. Skutkiem tego jest wysokie oprocentowanie pożyczki.

Dużo długów – co robić?

To całkiem logiczne, że ubieganie się o kilka pożyczek jednocześnie to zły pomysł. Inna sprawa, jeśli poziom Twoich dochodów pozwala na spłatę dwóch pożyczek jednocześnie. Jest to jednak niepotrzebne ryzyko. W końcu, jeśli np. zostaniesz zwolniony z pracy, to nie będziesz w stanie dalej spłacać długu jak dotychczas.

Często osoby, które mają problemy ze spłatą zadłużenia, biorą pożyczkę w innym banku na spłatę tego kredytu. To nie jest dobry pomysł. Jeśli to zrobisz, ryzykujesz, że wpadniesz w niewolę kredytową i doprowadzisz się do bankructwa. Co zrobić, gdy dalsza spłata zadłużenia w dotychczasowym formacie staje się niemożliwa?

 

Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci, jeśli masz problemy ze spłatą kredytu:

 

  • Komunikacja z bankiem.

Jeśli tylko przypuszczasz, że nie będziesz w stanie dokonać kolejnej płatności w terminie, powinieneś niezwłocznie poinformować o tym bank. Jeśli masz dobrą historię kredytową i nie masz żadnych zaległości w spłacie kredytu, możesz poprosić bank o pomoc.

 

  • Restrukturyzacja.

Spróbuj wynegocjować z bankiem odroczenie płatności lub restrukturyzację długu. W większości przypadków wierzyciele są przychylnie nastawieni. W ich interesie jest upewnienie się, że spłacisz dług. Nie chcą kierować sprawy do sądu, ponieważ jest to dla nich dodatkowy koszt i strata czasu.

 

  • Refinansowanie.

Refinansowanie długu może być dobrą opcją. W takim przypadku zaciągasz nowe zobowiązanie kredytowe w celu zastąpienia starego na nowych, korzystniejszych warunkach. Jest to korzystne, gdy oprocentowanie nowego kredytu jest o kilka procent niższe. Możesz to zrobić zarówno we własnym banku, jak i w innym. Ważne jest, abyś nie popadł w zaległości płatnicze.

  • Konsekwencja.

Jeśli nie możesz dojść do porozumienia z bankiem, ale długi muszą być spłacone, spłacaj najpierw te kredyty, które są najwyżej oprocentowane.

 

Aby uniknąć problemów ze spłatą zadłużenia, lepiej zaciągnąć kredyty w wiarygodnych bankach. Łatwiej będzie z nimi negocjować restrukturyzację i odroczenie niż z instytucjami pożyczkowymi. Dlatego pożyczkę należy zaciągać tylko w ostateczności. Jeśli jednak musisz to zrobić, powinieneś dokładnie przeanalizować wszystkie pułapki.