Szybkie czasy, w jakich obecnie żyjemy, potrzebują szybkich rozwiązań, także tych finansowych – a w tym przypadku inwestycyjnych. Pieniądze, które leżą bezczynnie, z każdą chwilą tracą na wartości, dlatego coraz więcej ludzi rezygnuje z oszczędzania na rzecz inwestycji. Trading to idealny sposób na błyskawiczne pomnożenie kapitału. Duży zysk staje się jeszcze bardziej osiągalny za sprawą internetowych platform tradingowych, na których dostępne są narzędzia, takie jak dźwignie finansowe (lewary), dzięki którym nie musimy być milionerami, aby przekroczyć wysoki próg wejścia i zarabiać na ogólnoświatowych rynkach.
A to nie wszystkie niespodzianki, jakie niesie ze sobą gra na giełdzie, czyli tradowanie. Niezwykle istotne jest to, że traderem może zostać dzisiaj praktycznie każdy, kto ma dostęp do komputera i internetu. Oczywiście najlepiej jest, jeśli osoba, która decyduje się pójść tą drogą, potrafi myśleć w sposób na tyle analityczny, że gra na rynku walut czy towarów przyniesie mu zyski, jakich w równie łatwy sposób nie można zdobyć nigdzie indziej! Zanim jednak sięgniemy po tradingowy sukces i oddamy się pasji bycia traderem na Forex, warto przygotować się do gry na giełdzie i poznać podstawowe zasady skutecznego handlu na platformach inwestycyjnych.
Co to jest trading?
Warto tutaj zacząć od podstaw, czyli od pojęć, z którymi zamierzamy obcować na co dzień. Co to jest trading? Jest on niczym innym, jak handlem, czyli kupowaniem i sprzedawaniem, jednak w tym przypadku chodzi o handel odbywający się z zastosowaniem nowoczesnych technologii – poprzez internet, a dokładniej poprzez specjalne platformy tradingowe, które umożliwiają kupno i sprzedaż głównie walut, opcji walutowych, a czasami również towarów w tym kruszców. Trading w tym pojęciu możliwy jest po założeniu konta na wybranej platformie (np. Forex w przypadku handlu walutami) i wpłaceniu swojego kapitału bazowego, który zamierzamy pomnożyć.
System lewarów (dźwignia finansowa), który jest jedną z największych zalet platform tradingowych, pomnaża nasz kapitał zgromadzony na rachunku platformy nawet pięćsetkrotnie. W ten prosty sposób możemy brać udział w rynkowych rozgrywkach zarezerwowanych wcześniej tylko dla najbogatszych rekinów biznesu. Jako trader forex możemy zarówno sprzedawać z zyskiem, jak i skupować z zyskiem poszczególne waluty, a wysokość naszych zarobków zależy od tego, czy nasze spekulacje sprawdzają się z trendami rynkowymi.
Kim są traderzy i na czym zarabiają?
Odpowiedź na pytanie, kim są traderzy, jest niezwykle prosta. Są to tak naprawdę spekulanci rynkowi, którzy przewidują trendy, jakie w najbliższym czasie będą rozgrywać się na światowych giełdach. Spekulacje te pozwalają kupować lub sprzedawać poszczególne waluty czy też towary w taki sposób, aby móc na tym zarabiać. Podsumowując zatem powyższe informacje, traderzy są zarówno handlarzami, jak i spekulantami. Co istotne, działają oni tylko i wyłącznie na swój własny rachunek, co jest główną różnicą pomiędzy traderem a maklerem giełdowym. Nie są to jednak wszystkie różnice.
Trader a makler
Makler w odróżnieniu od tradera zawodowo zajmuje się pośrednictwem w dokonywaniu transakcji handlowych na giełdach inwestycyjnych. Czyli świadczy swoje usługi dla klientów, którymi mogą być zarówno klienci indywidualni, jak i instytucje. Makler w przeciwieństwie do zwykłego tradera posiada również specjalną licencję wydawaną przez Komisję Nadzoru Finansowego. Tym samym profesja ta należy do zawodów reglamentowanych, których wykonywanie może odbywać się tylko w przypadku posiadania odpowiednich kwalifikacji uznawanych przez państwo.
Praca maklera polega z reguły na przyjmowaniu i przekazywaniu zleceń swoich klientów, a także na doradztwie inwestycyjnym. Maklerzy pracują najczęściej w domach maklerskich lub firmach inwestycyjnych.
Plusy i minusy pracy tradera
Podstawowym plusem, jaką ma praca tradera to możliwość samodzielnego, stosunkowo łatwego i szybkiego generowania zysków. Z reguły jednak, zanim zaczniemy naprawdę zarabiać na tradingu, niezbędne będzie odpowiednie doświadczenie i zaznajomienie się z regułami gry na giełdzie. Przydatny jest tutaj kurs tradingu, który wyjaśni nie tylko to, jak wygląda gra na platformach tradingowych, ale także zapozna nas z działaniem poszczególnych platform, czy słownikiem pojęć branżowych.
Do największych minusów pracy tradera należy zmienność rynku, która zamiast przewidywanych w spekulacjach zysku, może przynieść straty. Dlatego warto przed rozpoczęciem przygody z grą na giełdzie zdecydować się na kurs tradingu i zapoznać się z tajnikami najbardziej skutecznych i bezpiecznych metod gry na rynkach walutowych czy towarowych.
Rodzaje tradingu
Istnieje kilka rodzajów podstawowych strategii tradingowych, których odpowiednie stosowanie może przynieść prawdziwy sukces. Podstawą działania rynków walutowych typu forex są inwestycje krótkoterminowe. Dlatego też najbardziej popularnym stylem grania na foreksie jest day trading, czyli granie tylko w dzień, bez pozostawiania otwartych pozycji na noc. Trzeba mieć bowiem świadomość, że rynek forex działa od poniedziałku do piątku przez 24 godziny na dobę i składa się na 3 sesje handlowe – azjatycką, amerykańską i europejską. Taki jednodniowy rodzaj gry można prowadzić na kilka sposobów.
Jednym z nich jest scalping, czyli gra na bardzo krótkich transakcjach zamykanych ręcznie przez tradera, gdzie zysk wynosi zaledwie kilka punktów i jego ostateczna wysokość zależy tak naprawdę od ilości przeprowadzonych w ciągu dnia transakcji. Innym nieco bardziej ryzykownym modelem gry jest swing trading, gdzie są to transakcje przeciwne do panującego trendu, w których spekulacje gracza przewidują nagłą zmianę trendu rynkowego, czyli jego wahnięcie, na którym trader planuje zarobić. Możliwe są również transakcje w postaci kontraktów terminowych (future trading), które zawierane są pomiędzy dwoma uczestnikami na konkretny czas z określonymi w umowie warunkami. Tego typu kontrakty dotyczą z reguły kupna albo sprzedaży towarów lub surowców.
Day trading zarobki
Praca day tradera staje się coraz popularniejsza, na co wpływa fakt, że może być ona wykonywana zdalnie. Osoby pracujące w ten sposób mogą działać samodzielnie albo może ich zatrudniać firma tradingowa w formie brokerów. A ile zarabia trader? Wszystko zależy tak naprawdę od wielkości kapitału początkowego. Im jest większy, tym więcej zarabiamy na każdej transakcji. Oczywiście podstawowym elementem zarabiania jest zawieranie transakcji, które przynoszą zyski. W tym celu stosowane są różnego rodzaju systemy gry, analizy rynkowe i strategie tradingowe.
Cechy wymiany tradingowej
Podstawową cechą wymiany tradingowej jest jej czysto spekulacyjny charakter, który dotyczy zarówno gry na rynkach walutowych – w tym coraz popularniejszych opcji binarnych, jak i rynkach towarowych. W przypadku tradycyjnej gry na foreksie, jako typowy fx trader, mamy do czynienia z dwoma typami transakcji określanymi jako pozycje długie (kupna) oraz pozycje krótkie (sprzedaż), które obejmują pary poszczególnych walut np. EUR/USD, gdzie pierwsza z walut jest walutą bazową, a druga walutą kwotowaną. Oba typy transakcji potencjalnie mogą przynosić nam zyski, wszystko zależy od tego, czy wybrana przez nas pozycja jest zgodna z aktualnie panującym trendem. Dla przykładu, jeśli wartość euro do dolara będzie się umacniać, należy otworzyć pozycję długą, która jest kupnem pary tych walut, natomiast jeśli obstawiamy, że dolar będzie się umacniał do euro (euro straci na wartości do dolara), wtedy należy otworzyć pozycję krótką, co oznacza sprzedaż EUR/USD.
Jak zostać odnoszącym sukcesy traderem? Kilka przykazań skutecznego tradera
- Historia i przyszłość spółki. Nie podejmuj decyzji wyłącznie na podstawie bieżących notowań akcji. Prześledź wykresy archiwalne, sprawdź, jak pozycja spółki prezentowała się w określonych strefach czasowych. Czasami ważne są pory roku, czasami święta, a innym razem warunki ekonomiczne w kraju. Sprawdź też prognozy, plany inwestycyjne wybranej spółki, zamierzenia dotyczące zmian w profilu działalności itd.
- Załóż sobie pułap zysków. To dobra metoda, która pozwala na wyjście z inwestycji i sprzedaż akcji w odpowiednim momencie. Wielu inwestorów przejechało się na swojej chciwości. Nie sprzedawali akcji w momencie, kiedy osiągały dobry pułap, tylko liczyli na więcej i więcej. Często potem zaliczali spektakularny spadek kursu akcji, nawet dużo poniżej ceny zakupu. Zachłanność to bardzo zły doradca.
- Załóż sobie pułap strat. Przykazanie równie ważne, jak poprzednie. Takie założenie pozwoli na szybkie podjęcie decyzji. Konieczna jest też konsekwencja, czyli trzymanie się przyjętego limitu. W ten sposób nie dopuszczamy do nadmiernego uszczuplenia portfela i osłabienia swoich mocy inwestycyjnych.
- Nie przywiązuj się. Mówienie o swojej inwestycji i przekonywanie innych o trafności swojej decyzji sprawia, że przywiązujemy się mentalnie do kupionych aktywów. Kiedy nadchodzi krytyczny moment, wahamy się ze sprzedażą. Przecież to były takie fajne akcje, wszyscy je chwalili. I przez to wahanie i przywiązanie tracimy. Aktywa są do obracania, nie do pielęgnowania.
- Śledź koniunkturę. Jeśli masz do czynienia z aktualną hossą na giełdzie papierów wartościowych, warto kupić akcje i przytrzymać je na dłużej. Nawet jeśli pojawią się spadki, jest spora szansa, że firma szybko wróci do tych samych albo wyższych notowań. Natomiast, kiedy rynek akcji jest w słabej kondycji, zaleca się krótkoterminowe operacje, najlepiej zamykające zakup i sprzedaż w jednym dniu. Wtedy pracujesz na małych i niezbyt ryzykownych wychyleniach, co oznacza, że zysk może niewielki ale za to bez ogromnych strat.
- Bądź cierpliwy. Nie zrażaj się jedną nieudaną inwestycją, przecież nie od razu osiąga się zyski. Nawet jeśli odnotujesz jakąś stratę, ale na tyle małą, że nie zawali ci się cały plan, to spróbuj z inną spółką. Takie błędy dużo uczą i z czasem zbudujesz na nich swoją intuicję inwestorską.
- Nie licz na „złoty strzał”. To podstawowy błąd początkujących inwestorów. Poszukują firmy, która stoi nisko w notowaniach, kupują takie akcje i liczą na spektakularną zwyżkę. Takie sytuacje się zdarzają, ale należą do rzadkości. Zwykle to po prostu słabe pozycje na giełdzie papierów wartościowych, które z czasem umierają, a inwestor zalicza stratę.
Zostań traderem i pomnażaj swój kapitał!
Jak widać bycie traderem to świetny sposób na szybki zarobek i pomnożenie swojego kapitału. Jeśli tylko odpowiednio się do tego przygotujemy i poznamy zasady rządzące rynkami walut czy innego rodzaju giełdami, na których można grać poprzez tradingowe platformy internetowe, to bycie traderem może stać się głównym źródłem naszego dochodu. Warto spróbować swoich sił w grze na giełdzie, tym bardziej że jest to obecnie prostsze niż kiedykolwiek wcześniej, bo wystarczy zalogować się na wybranej platformie tradingowej, takiej jak np. Forex i rozpocząć przygodę z zarabianiem pieniędzy na giełdzie. I teoretycznie każdy z nas ma dzisiaj szansę stać się przysłowiowym Wilkiem z Wall Street!