Czy w tym roku możemy liczyć na rozpoczęcie sezonu plażowego, a jeżeli tak, to jakie ograniczenia i zakazy będą obowiązywać dla osób, które odpoczywają na polskich plażach?
Wraz z początkiem lata coraz więcej osób marzy o letnim wypoczynku i wakacjach nad morzem czy chociaż weekendzie na lokalnej plaży. Czy w świetle ostatnich wydarzeń i nadal obowiązującej kwarantanny z powodu pandemii koronawirusa możemy jednak liczyć na tego rodzaju wypoczynek? Państwowy Zakład Higieny uregulował wszystkie ograniczenia dotyczące rekreacji na plażach w Polsce i wydał rozporządzenie z zaleceniami dla samorządów lokalnych i osób odpowiedzialnych za plaże na terytorium całego kraju.
Do czego powinny się zatem przygotować osoby, które planują wakacje w kraju? Jak będą one wyglądać na kwarantannie i czy sprzyjają powstrzymaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa? Na te wszystkie pytania odpowiadamy w naszym artykule.
Zachowujemy dystans
Państwowy Zakład Higieny zaleca, by wszyscy, którzy wybierają się na wypoczynek nad morzem lub na lokalnej plaży, pamiętali o głównej zasadzie czasów koronawirusa, a mianowicie zachowaniu bezpiecznej odległości, która może zapobiec zakażeniu koronawirusem (półtora-dwa metry). Co jest bardzo ważne – taką odległość należy zachować nie tylko na plaży, ale również w wodzie, podczas kąpieli. To zalecenie nie dotyczy oczywiście osób, które mieszkają razem, więc ci, którzy przyszli na plażę razem mogą spędzić ze sobą czas bez konieczności zachowania dwumetrowej odległości.
Ograniczona liczba miejsc na plażach
Kolejne zalecenie Państwowego Zakładu Higieny dotyczy ograniczenia liczby miejsc na plażach. Zaleca się by na każdą osobę, znajdującą się na plaży, przypadało co najmniej 6 metrów kwadratowych przestrzeni. Pozwoli to zachować bezpieczny dystans, a jednocześnie zapewni komfortowy wypoczynek z rodziną lub znajomymi. Tak więc na sopockiej plaży – która ciągnie się przez całą długość miasta i ma powierzchnię 26 ha – może się jednocześnie znajdować nie więcej niż 433 osoby. Z kolei na mniejszej lokalnej plaży przy jeziorze, której powierzchnia zajmuje około 40 metrów kwadratowych, wypoczywać może nie więcej niż 6 osób jednocześnie. Lokalne władze muszą kontrolować wyjścia i wejścia na plażach, żeby nie przekraczać dopuszczalnej liczby odpoczywających osób.
Sektory plażowe
Zalecenie dotyczące utworzenia specjalnych sektorów, które pozwolą kontrolować liczbę osób przebywających na plażach, a także zapewnić bezproblemowe wejście i wyjście z plaży z zachowaniem dystansu społecznego i uniknięcia tłumów, dotyczy przede wszystkim największych bałtyckich plaż, które rozciągają się na wiele kilometrów wzdłuż całego miasta, a nawet za miastem. Co ważne – każdy sektor musi być wyraźnie oddzielony od sektorów sąsiadujących, co uniemożliwi przemieszczanie się osób między sektorami. Tylko w ten sposób można zagwarantować ograniczenie liczby przebywających na plaży osób, które powinny utrzymywać wspomniany dystans zarówno na lądzie, jak i w wodzie.
Nie zapominamy o podstawowych zasadach na czas kwarantanny
Oczywiście nie chodzi o to, żeby wszyscy opalali się w maskach i rękawiczkach. Nie wolno jednak zapominać o podstawowych zaleceniach, które można bezproblemowo wykonywać zarówno przebywając na plaży, jak i w każdym innym miejscu publicznym. Mianowicie:
- częste i rzetelne mycie rąk;
- unikanie uścisków i podawania dłoni osobom znajomym;
- niedotykanie rękami własnych ust, nosa i oczu;
- częste dezynfekowanie dotykanych przedmiotów (telefon, okulary przeciwsłoneczne, butelka z wodą) oraz rąk (jeżeli nie ma możliwości ich umycia);
- unikanie miejsc publicznych (w tym również plaż), jeżeli czujesz się źle;
- utrzymywanie dystansu półtora-dwóch metrów.
Głównym celem wszystkich wymienionych powyżej działań jest zapewnienie bezpiecznej rekreacji i odpoczynku w miejscach publicznych. Z pewnością uda się zapobiec rozprzestrzenianiu się pandemii koronawirusa nawet bez konieczności odbywania surowej kwarantanny, jednak wyłącznie pod warunkiem przestrzegania wszelkich zaleceń.